Pani Zima
Przyszła do nas pani zima,
Otuliła świat swym śnieżnym płaszczem,
A teraz gałęzie drzew
Swym lodowym oddechem głaszcze.
Ona na początku swego panowania 
Utuliła do snu niedźwiedzia i świstaka
Pożegnała także ostatniego, 
Odlatującego do ciepłych krajów ptaka.
Teraz, nudząc się ogromnie, 
Szczypie dzieci w nosy, uszy,
Wśród drzew gwiżdże, pojękuje,
Białym śniegiem mocno prószy.
Karolina Szafraniec (13 lat)